Dosia [*]

Dziś o godzinie 10.30 jak zwykle poszłam do mojej Dosi nasypać jej jedzenie i wymienić wodę. Zawołałam ją. Nie wyszła z domku. Jeszcze raz zawołałam i przejechałam palcami po prętach klatki. Myślałam, że mnie nie usłyszała. I tym razem nie wyszła. Sad

. Spróbowałam ponownie. W końcu zaniepokojona podniosłam domek. I ku mojemu zdziwieniu, nie zastałam w nim Dosieńki. Leżało w nim tylko kilka słoneczników i orzeszek. Zawsze je lubiła...
Przestraszyłam się, że jej nie ma. Pomyślałam, że nawiała, ale za chwile zauważyłam kawałek nóżki wystającej z trocinek. Odgarnęłam trocinki i
zobaczyłam, ze Dosia jest zesztywniała. Wiedziałam co to znaczy. Crying or Very sad

Bardzo mi jej brakuje. Była taka kochana i grubiutka . Inne moje chomiki i chomiki moich koleżanek biegały jak oszalałe, wspinały się wszędzie gdzie się dało, a ona była sobie po prostu taka grubiutka. Głównie jadła i spała, Chociaż miała chęci bawić się jak inne, ale jej tusza na to nie pozwalała. Sad

Juz nie zjadła tych słoneczników, które zaniosła do domku. Ostatnio w ogóle nie miała apetytu.

Włożyłam ja do pudełeczka po karmie. Zasypałam trocinkami i włożyłam jej tą karmę, która znalazłam w domku. Teraz pudełeczko leży na parapecie, właśnie na nie spojrzałam. Jak wróci tata, to pojedziemy do lasu i ją zakopiemy obok drzewa, gdzie pochowałam inne moje zwierzaki. Sad

Przykro mi. [*]

Crying or Very sad

Bardzo mi przykro[*]Na pewno jej tam dobrze